Siedem państw Europy łączy siły przeciwko nielegalnym zakładom online

Organy nadzoru hazardowego w Europie zaczynają współpracować znacznie skuteczniej i bliżej niż kiedykolwiek wcześniej.
Rządy Niemiec, Austrii, Francji, Wielkiej Brytanii, Włoch, Portugalii i Hiszpanii podpisały nowe porozumienie mające powstrzymać rozwój nielegalnych operatorów hazardowych działających w sieci.
Porozumienie zatwierdzono 12 listopada podczas oficjalnego spotkania w hiszpańskiej Dyrekcji Generalnej ds. Regulacji Gier (DGOJ).
Urzędnicy podkreślają, że to reakcja na rosnącą liczbę nielegalnych stron, które celują w osoby najbardziej narażone. Takie serwisy stają się coraz bardziej kreatywne.
Media społecznościowe, reklamy online oraz fałszywe marki wprowadzają użytkowników w błąd. Młodzi ludzie, którzy spędzają najwięcej czasu w sieci, widzą takie treści najczęściej.
Europa wskazuje jasno: od teraz każde państwo nie będzie walczyć z nielegalnym hazardem w pojedynkę.

Spis treści
Dlaczego pojedynczy kraj nie jest już w stanie tego powstrzymać
Przez lata każde państwo próbowało zwalczać nielegalne zakłady, stosując własne zasady i procedury. Regulatorzy podkreślają dziś, że takie działania przestały być skuteczne.
Strony hazardowe bez licencji działają ponad granicami. Gdy jedno państwo blokuje domenę, operator szybko przenosi się do innego kraju.
Przedstawiciele siedmiu państw zgodzili się podczas spotkania w Hiszpanii, że samotna walka nie ma sensu.
Internet zmienia się zbyt szybko, aby pojedyncze decyzje mogły coś zmienić.
Dlatego nowe porozumienie opiera się na współpracy. Regulatorzy będą wymieniać między sobą kluczowe dane o firmach działających nielegalnie.
Będą również wspólnie zgłaszać podejrzane reklamy platformom społecznościowym i sieciom reklamowym.
Dzięki takiemu modelowi działania stronom hazardowym bez licencji znacznie trudniej będzie się ukryć lub po prostu zmieniać lokalizację serwerów.

Ważny moment w europejskich planach regulacyjnych
Oświadczenie ogłoszono w Madrycie podczas pierwszego Międzynarodowego Kongresu Gier.
Wśród państw reprezentowanych na wydarzeniu znalazły się Niemcy, Wielka Brytania, Włochy i Hiszpania – wszystkie rozmawiały o dynamicznych zmianach w branży hazardowej.
Najczęściej poruszane tematy dotyczyły szybkiego wzrostu zakładów online, dostępu transgranicznego oraz rosnących obaw o to, że młodzi ludzie stają się głównym celem reklam.
Mimo że każde państwo posiada własne przepisy, wszyscy mierzą się z tymi samymi problemami. Skala i profesjonalizacja nielegalnych działań wymaga wspólnej strategii.
Regulatorzy w pełni zgadzają się, że tylko współdziałanie może przynieść realny efekt.
To porozumienie zapowiada zmianę w sposobie, w jaki Europa planuje nadzorować i kontrolować sektor gier hazardowych.
Szerzej zakrojone działania na rzecz ochrony graczy
Współpraca rządów to tylko część działań. Również organizacje społeczne domagają się wzmocnienia ochrony użytkowników.
Grupy zajmujące się bezpieczeństwem graczy apelują o bardziej rygorystyczne przepisy oraz wyraźniejsze ostrzeżenia na materiałach promujących hazard.
Europejskie Stowarzyszenie Gier i Zakładów (EGBA) poparło nowy europejski standard, który ma pomóc kasynom i regulatorom natychmiast wykrywać ryzykowne zachowania graczy.
System ma być gotowy na początku 2026 roku i będą mogły z niego korzystać zarówno organy nadzoru, jak i licencjonowani operatorzy.
Te działania pokazują kierunek, w którym zmierza Europa: bardziej spójny, stabilny i jednolity system nadzoru.
Choć sposób walki z nielegalnym hazardem się zmienia, samo zjawisko nie zniknie.
Europa reaguje szybko – nie działa już w pojedynkę, lecz wspólnie, jako zjednoczona siła.


