Strzelec otwiera ogień w kasynie w Reno – 3 osoby nie żyją, są ranni

W poniedziałkowy poranek w kasynie w Nevadzie doszło do tragicznego zdarzenia. Uzbrojony napastnik wtargnął do obiektu i otworzył ogień. W wyniku strzelaniny zginęły trzy osoby, a wiele innych zostało rannych. Całe miasto pogrążyło się w szoku.

strzelanina-w-poblizu-grand-sierra-resort-w-reno
Policja reaguje na strzelaninę przed Grand Sierra Resort w Reno
Spis treści

Co wiadomo o strzelaninie

Zgłoszenie o napastniku w kasynie wpłynęło na policję około godziny 7:25 rano. Funkcjonariusze pojawili się na miejscu w ciągu kilku minut i szybko zlokalizowali podejrzanego.

Według informacji przekazanych przez policję, sprawca nie miał żadnych znanych powiązań z ofiarami, a motyw ataku pozostaje nieznany.

Zdarzenie miało swój początek w rejonie parkingu, ale mogło się rozprzestrzenić również na inne części kompleksu. W trakcie konfrontacji doszło do tzw. „strzelaniny z udziałem policji”.

Napastnik został postrzelony i przewieziony do szpitala z ranami postrzałowymi.

Dr Chad Kingsley, miejscowy pracownik służby zdrowia, potwierdził, że napastnik był jednym z kilku rannych przetransportowanych do okolicznych szpitali.

Relacje świadków

Świadkowie obecni w kasynie opisywali moment strzelaniny jako przerażający i pełen chaosu.

Michael Sisco, 60-letni gość hotelu, miał właśnie udać się do serwisu technicznego, gdy usłyszał głośne strzały. Z okna swojego pokoju hotelowego widział ludzi krzyczących i uciekających w panice.

Obok zaparkowanego samochodu zauważył też mężczyznę, który upadł, trzymając się za brzuch.

— Po pół godzinie zacząłem się trząść. Zdałem sobie sprawę, że mogłem tam być, gdybym wyszedł kilka minut wcześniej.

Christina Martinez, inna z gości, właśnie wsiadała do windy, gdy rozległy się strzały. Gdy dotarła na 18. piętro, wciąż było słychać odgłosy broni palnej.

Jej znajoma powiedziała jej, że napastnik znajdował się tuż przy głównym wejściu — dokładnie tam, gdzie kilka minut wcześniej kupowała kawę.

Zdarzenie wywołało u Martinez atak paniki.

— Czuję się naprawdę szczęśliwa, że nic mi się nie stało. Uświadomiłam sobie, że jeszcze przed chwilą tam byłam.

Trzy osoby zginęły na miejscu, a trzy kolejne trafiły do szpitala z lekkimi obrażeniami.

Jedna osoba skaleczyła się w palec odłamkiem kuli, inna doznała urazu podczas ucieczki, a jeszcze jedna przeżywa silne emocje i stres po całym zajściu.

Reakcja hotelu i wpływ na społeczność

Grand Sierra Resort w Reno, znany ośrodek goszczący wydarzenia sportowe, koncerty i inne imprezy, wydał oświadczenie potępiające przemoc.

— Bezsensowna przemoc, do której doszło dziś rano na naszym parkingu, głęboko nas poruszyła — czytamy w oświadczeniu. — Nasze myśli są z rodzinami ofiar i wszystkimi, którzy ucierpieli w wyniku tej tragicznej sytuacji.

Burmistrz Reno, Hillary Schieve, przyznała, że sytuacja mogła zakończyć się jeszcze tragiczniej. Dodała, że wiele kwestii dotyczących sprawcy i samego zajścia wciąż pozostaje niewyjaśnionych.

Mieszkańcy nadal są wstrząśnięci tym, co się wydarzyło.

Reno to popularne miejsce wypoczynku w sezonie letnim, położone niedaleko granicy z Kalifornią i na północny wschód od jeziora Tahoe. Ta tragedia wstrząsnęła lokalną społecznością i przypomniała, że przemoc może pojawić się w każdym miejscu i o każdej porze.

W miarę jak służby kontynuują śledztwo, cała uwaga skupia się teraz na wsparciu dla ofiar, ich rodzin oraz wszystkich, którzy zostali dotknięci tą tragedią.

Clinton Jacob Machoka

iGaming pisze

Clinton Jacob Machoka to doświadczony twórca treści iGaming z pięcioletnim specjalistycznym doświadczeniem. Współpracował z licznymi mediami pokerowymi, platformami kasynowymi oraz serwisami szkoleniowymi, odnosząc sukcesy jako redaktor i strateg treści. Clinton posiada bogatą wiedzę na temat strategii pokera, optymalizacji treści oraz badania sł ..