Tom Dwan planuje kroki prawne – zarzuty nadużyć w brytyjskim ośrodku psychiatrycznym

Tom Dwan, znany gracz pokera na najwyższe stawki, poinformował w mediach społecznościowych, że zamierza wnieść pozwy w związku ze swoim pobytem w ośrodku zdrowia psychicznego w Wielkiej Brytanii.

Dwan zwrócił na siebie uwagę pod koniec kwietnia, publikując tajemnicze tweety, w których oznaczał polityków z USA i Wielkiej Brytanii. Wkrótce potem został przewieziony do Middlesex Park Royal Centre for Mental Health.

Po powrocie do Stanów Zjednoczonych Dwan twierdzi, że w ośrodku był przetrzymywany i przymusowo leczony farmakologicznie bez uzasadnionego powodu.

W poście opublikowanym 17 maja Dwan poinformował, że wrócił do USA i opisał szczegóły swojego pobytu w ośrodku.

Według jego relacji, personel podał mu leki bez jego zgody i nie pozwolił korzystać z telefonu przez ponad dwa tygodnie – mimo że obiecano mu zwrot po 5–10 minutach.

Przyznał, że tweet wysłany 30 kwietnia, który zdawał się sugerować, że czuje się lepiej, został napisany szybko i bez większego zastanowienia.

„Zamierzam złożyć wiele skarg i różne pozwy, a także opublikować więcej wpisów i działań PR…” napisał Dwan na X.

W jednym z postów Dwan napisał:

„Ten tweet został ode mnie wymuszony (izolują ludzi i wstrzykują im leki)… W końcu nie miałem dostępu do telefonu przez ponad 2 tygodnie”.

Zaznaczył również, że błędnie ocenił niektóre sytuacje i wpadł w paranoję, ale podkreślił, jak bardzo przeżył fakt bycia zamkniętym wbrew swojej woli.

Dwan zapowiedział przerwę w aktywności w mediach społecznościowych, ale planuje opowiedzieć o wszystkim dokładniej podczas przyszłego streamu z twórczynią treści Abril Zucchi.

19 maja Dwan napisał:

Btw if people around me had listened properly to my request for public pressure… I woulda avoided ~10days of being held effectively prisoner and being drugged against my will.

Gonna try n not spazz tweet much until @abruzuc stream tho.

Need some 🏖️ 🏝️

— Tom Dwan (@TomDwan) May 19, 2025

Obawy związane z tym ośrodkiem wykraczają poza doświadczenia Dwana. Jeszcze przed jego zwolnieniem 1 maja, inny gracz pokera – James Marinkovic – opublikował na Google negatywne recenzje Park Royal Centre, które podważały sposób traktowania pacjentów.

Jedna z osób twierdziła, że była świadkiem werbalnych nadużyć ze strony personelu i ich obojętności wobec pacjentów.

Inna recenzentka, która była pacjentką ośrodka, nazwała go „przerażająco złym”. Mieszkaniec okolicy opisał, że regularnie słyszy krzyki dochodzące z budynku i wezwał kiedyś policję z powodu przerażających odgłosów.

Rosnąca uwaga opinii publicznej wokół sprawy Dwana może skłonić do głębszego przyjrzenia się funkcjonowaniu placówek zdrowia psychicznego w Wielkiej Brytanii i nadzorowi nad nimi.