Tyler Brown ukarany na WSOP 2025 po sporze o wymianę żetonów
-
Clinton Jacob Machoka -
17 cze 20252 min. czytania
Znany pokerzysta wszedł w konflikt z obsługą turnieju podczas głębokiego biegu w World Series of Poker 2025.
W 2023 roku Tyler Brown zdobył swoją pierwszą bransoletkę WSOP. W Evencie #28 (\$600 Mixed No-Limit Hold’em / Pot-Limit Omaha Deepstack) prowadził w żetonach.
Na około 30 zawodników pozostałych z 1 499 uczestników, Brown został ukarany odsunięciem na pełną rundę po kłótni z personelem. Odmówił wymiany żetonów na większe nominały, a sytuacja zaostrzyła się, gdy przeklął kierownika sali.
Brown ma na koncie ponad 3,1 miliona dolarów wygranych w turniejach na żywo i dotychczas nie był znany z wybuchowych zachowań przy stole. Stawka była wysoka – zwycięzca miał zgarnąć 178 126 dolarów.
Spis treści
Spór o wymianę żetonów
Konflikt rozpoczął się od, wydawałoby się, błahej prośby ze strony obsługi turnieju. Brown opowiedział mediom pokerowym, jak doszło do incydentu.
– Obsługa podeszła do mnie w trakcie rozdania i chciała wymienić moje żetony – mówił Brown. – Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek odmówił wymiany. Chcieli zabrać wszystkie moje żetony z wyjątkiem 100k. Zaproponowałem, żeby zostawili mi dwa stosy zielonych i oddali mi dwa miliony zamiast trzech.
Dodał, że stanowczo odmówił, gdyż jego zdaniem nie było potrzeby zabierania całego racka zielonych żetonów. – Zanim dali mi jasną odpowiedź, powtarzałem, że się nie zgadzam – tłumaczył.
Co wydarzyło się przy stole?
Według informacji od obsługi WSOP przekazanych pokerowym mediom, zawodnik nie został ukarany za samą odmowę wymiany żetonów. Kara została nałożona za obraźliwe słowa, jakie skierował do innego pracownika sali.
Brown powiedział też, że jeden z kierowników ogłosił jego rozdanie jako „dead hand”, ponieważ musieli go odciągnąć od stołu do rozmowy. Twierdził, że nigdy nie usłyszano jego propozycji wymiany 2 milionów na żetony po 100 tysięcy i że rzekomo „w ogóle nie był zainteresowany”.
– Może faktycznie rzuciłem jakimś przekleństwem – przyznał.
Kara jednej rundy i groźba dyskwalifikacji
Brown otrzymał karę jednej rundy poza grą z powodu wulgaryzmów. Gdyby dalej kłócił się z kierownikiem turnieju, mógłby zostać zdyskwalifikowany. Mimo to, sam zainteresowany nie wydawał się zaniepokojony ewentualnym wykluczeniem.
– Rozumiem to – powiedział Brown. – Ale osobiście nie sądzę, że była jakakolwiek realna podstawa do dyskwalifikacji. Mocno to przeżyłem.
Dodał również:
– Sama sugestia dyskwalifikacji za spór o wymianę żetonów była dla mnie absurdalna. Przyjąłem karę jednej rundy. Nie powinienem był powiedzieć tego, co powiedziałem – dwa big blindy straty to uczciwa kara.
Na koniec podsumował:
– Czułem, że muszę postawić na swoim. Ale oni naprawdę przesadzili.
Zgodnie z Zasadą 106 z regulaminu WSOP:
Personel sali kontroluje liczbę i nominały żetonów w grze i może wedle własnego uznania rozpocząć proces wymiany, który powinien być ogłoszony.
Mocne zakończenie mimo kontrowersji
A jak wygląda teraz relacja między Brownem a kierownikiem, który nałożył karę?
– Szczerze mówiąc, nie wiem – odpowiedział. – Nie chcę dalej zaogniać sytuacji, ale nie powiedziałbym, że jesteśmy teraz w dobrych stosunkach.
Po kilku nerwowych chwilach Brown się uspokoił i utrzymał prowadzenie w żetonach do końca turnieju. Ostatecznie zdobył tytuł i zgarnął $178,126 – swoją drugą bransoletkę WSOP, dokładnie dwa lata po pierwszym zwycięstwie w 2023 roku.
Po turnieju opublikował wpis w mediach społecznościowych, w którym obiecał zachowywać się „wzorcowo” do końca serii i podkreślił, że z większością pracowników turnieju ma dobre relacje.
iGaming pisze
